Bazylika

Historia organów (1373-1958)

Pierwsze organy

Pierwsze udokumentowane wzmianki o organach w Bazylice Bożego Ciała pochodzą z 1373 roku.

Po roku 1347, w pierwszym etapie budowy kościoła Bożego Ciała, planowano, aby prezbiterium było wzniesione z cegły do wysokości 20 łokci tj. 12 metrów, reszta miała być uzupełniona drewnem. Po lewej stronie, patrząc na dzisiejsze organy boczne, widać we wnęce okiennej urywający się profil kamienny na wysokości 20 łokci.

Przypuszcza się, że w latach 1348-1363 trwała przerwa w budowie kościoła. Informacje na temat drugiego etapu budowy możemy pozyskać na podstawie zachowanych rachunków z ksiąg radzieckich;

  • 1370 r. – za transport ciosów kamiennych;
  • 1371 r. – decyzja o przesklepieniu prezbiterium ( jego realizacja trwała kilkanaście lat);
  • 1373 r. – Mistrz Marcin otrzymał zapłatę za pracę przy organach (Pro organis magistro Martino organiste I fert. et III merc. cum tribus scotis.)

Z informacji zebranych przez ks. Kazimierza Łataka CRL dowiadujemy się:

Z analizy zapisów w zachowanych księgach miejskich Kazimierza wynika, że obecny kościół oddano do użytku sakralnego w latach osiemdziesiątych XIV wieku, a ściślej mówiąc po konsekracji trzech ołtarzy w 1387 roku. Kościół miał także chór przy ścianie północnej, na który prowadziły kręte, kamienne schody zachowane w niezmienionej formie do dnia dzisiejszego. Na chórze znajdowały się organy, które zbudował w latach 1373-1378 mistrz Marcin, a w 1385 roku przerobił mistrz Jan.

Wiele wskazuje na to, że Mistrz Jan o którym tu mowa, to być może Jan Wanc, organmistrz z Żywca, bardzo wtedy znany. Był to jeden z pierwszych w Polsce świecki budowniczy organów. Wejście do tych organów znajdowało się w wieżyczce, w zakrystii, po krętych, wąskich, kamiennych schodkach.


W 1387 roku murator Piotr zakończył pracę przy prezbiterium i zbudował klatkę schodową przez całą wysokość ściany północnej, po której wchodziło się do organów.


W 1439 roku zbudowano przejście gankowe łączące klasztor z kościołem. W zakrystii wykonano balkonik prowadzący z przejścia gankowego, w związku z czym zmieniono także wejście z balkoniku na chór i organy. Należy zaznaczyć, że takie rozwiązanie zachowało się do dziś. 9 grudnia 1594 roku kościół Bożego Ciała ucierpiał na skutek pożaru, który zniszczył dach i organy.

Drugie organy
Po pożarze kościoła, zabrano się za odbudowę zniszczeń. Od strony zachodniej wykonano wielkie okno (dziś za organami głównymi), zbudowano też same organy. Pierwsza wzmianka o instrumencie pochodzi z 1617 roku. Z prowadzonej przez kolejnych zakrystianów księgi wydatków dowiadujemy się między innymi, że 3 kwietnia 1617 roku rozbierano rusztowania z organów:

3 IV od rozbierania rusztowań od organ -. gr 12.

Nietrudno wywnioskować, że skoro do prac przy organach potrzebne były rusztowania, to musiały być one umiejscowione w trudno dostępnym miejscu. Dzięki zapiskom Ks. Stefana Ranatowicza z 1664 roku wiemy, że wielkie organy były zawieszone nad starą amboną, która wtedy była pod tęczą:

Organy były wielkie nad kazalnicą, starą strukturą, te zepsowane y że daleko było na nie chodzić, zniósł je Hyacynthus Liberiusz proboszcz, a na tym miejscu dał okno.

W księdze wydatków z tego okresu znajdują się też informacje o drobnych wydatkach związanych z organami:

33. 20 IV [A.D. 1617] za klucz do zamku na organy. gr 4.

Interesującą informacją jest wpis o naprawie „małych” organów. Trzeba tu wykluczyć, że Pozytyw był nazywany „małymi” organami, ponieważ wydatki na Pozytyw były wyszczególniane osobno.

A.D. 1620
Od trzech miechów, które znowu przerobieł i kanały nowe dał do małych organ zł 20.

I tym razem sięgając do opisu kościoła z 1664 roku, napisanego przez ks. Stefana Ranatowicza, można wysnuć wniosek, że w tym czasie były w kościele organy wielkie (nad amboną) i małe organy (zawieszone w tym miejscu gdzie obecnie są organy boczne):

Organy były małe In Minori Coro, na tym miejscu gdzie teraz, ale że zły były o trzech głosach, y struktura stolarska robotą, zniósł je Hyacinthus Liberiusz, proboszcz, a dał te nowe.[Ks. Stefan Ranatowicz]

 W 1631 roku odnotowany został wydatek na dwie skóry do klejenia organ:

A.D. 1631

242. Za dwie skóry do klejenia organ. zł 1, gr 6 Dominica 11 [Pentecostes] [24 VIII].

W 1643 roku odnotowano wydatek za pracę przy zamku na organy:  

A.D. 1643

419. Ślusarzowi od przybijania zamku na organy i za dwa klucze do niego 1 zł [księga wydatków].

Pozytyw

Istniał w kościele od 1629 roku do około 1664 roku. Z odnotowanych wydatków wiemy, że wykonał go organmistrz Tomasz, a materiały na jego budowę zostały zakupione przez parafię.

192. Na dwa cetnary ołowiu organiście do pozytywu kurczonek [?] zł 10, gr 20.

194. Organiście ad rationem od pozytywu zł 20, gr 40[!].


A prima Septembris usque ad ultimam Octobris
et ad ultimam Novembris.

196. Tomaszowi organiście ad rationem od pozytywu zł 15

197. Na ołów do pozytywu za dwa cetnary zł 10

198. Za cynę do tegoż pozytywu zł 5

A.D. 1630

202. Za tarcicę do pozytywu na skrzynię. gr 40 [!]

Szymon stolarz z Kleparza i Stefan snycerz w 1630 roku sporządzili drewnianą oprawę pozytywu:

206. Ad rationem Stefanowi Snycerzowi od rzeżby do pozytywu zł 10.


215. Stefanowi snycerzowi ad rationem od rzeżby do pozytywu zł 4.